Zastanawiasz się, dlaczego mieszkania z rynku pierwotnego są coraz droższe, mimo że wokół słyszymy o spowolnieniu gospodarczym? To pytanie zadaje sobie dziś wielu kupujących. W tym artykule w przystępny sposób wyjaśniamy, co naprawdę wpływa na cenę m² nowego mieszkania i dlaczego warto zrozumieć kulisy procesu budowy.

1. Materiały budowlane – drożej nie tylko przez inflację

Ceny stali, betonu, drewna czy izolacji termicznych rosną już od kilku lat. Powody? Zmieniające się przepisy budowlane, rosnące koszty produkcji i transportu, a także coraz bardziej restrykcyjne normy ekologiczne. Dla Ciebie jako kupującego oznacza to jedno: nowoczesne, trwałe materiały są droższe, ale jednocześnie zapewniają wyższą jakość i energooszczędność przez długie lata.

2. Robocizna – coraz trudniej o dobrych fachowców

Budownictwo w Polsce boryka się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników. Coraz mniej młodych ludzi wybiera zawody budowlane, a wielu doświadczonych fachowców pracuje za granicą. W rezultacie stawki za robociznę rosną, a deweloperzy inwestują więcej w jakość wykonania, by uniknąć późniejszych usterek.

3. Działka to dziś złoto

Koszt gruntu to jeden z największych składników ceny mieszkania. W atrakcyjnych lokalizacjach działki budowlane potrafią być kilkukrotnie droższe niż jeszcze kilka lat temu. A to dopiero początek – trzeba je jeszcze uzbroić, czyli doprowadzić media, wykonać drogę dojazdową, chodniki czy oświetlenie. Wszystko to wpływa na cenę nieruchomości.

4. Nowe normy = lepsze budynki, ale wyższe koszty

Deweloperzy muszą dziś budować zgodnie z aktualnymi przepisami dotyczącymi efektywności energetycznej. Co to oznacza w praktyce? Grubsze ocieplenia, nowoczesne systemy wentylacji, często też pompy ciepła czy fotowoltaikę. To wszystko wpływa na cenę mieszkania, ale również przekłada się na niższe rachunki w przyszłości i większy komfort życia.

5. Proces inwestycyjny jest coraz bardziej złożony

Budowa to nie tylko wylanie fundamentów i postawienie ścian. To także długotrwały proces formalny – uzyskiwanie decyzji, projektowanie, nadzór, logistyka. Wymaga to zatrudnienia specjalistów: architektów, inżynierów, kierowników budowy. Choć nie widzisz tego na co dzień jako kupujący, ten „niewidoczny etap” ma duży wpływ na końcową cenę mieszkania.

6. Stabilność kosztów to ryzyko, które deweloper bierze na siebie

W czasach inflacji i zmiennych przepisów budowlanych, każdy nowy projekt niesie ze sobą ryzyko. Deweloperzy muszą przewidywać koszty z dużym wyprzedzeniem – czasem nawet na 2–3 lata do przodu. By zapewnić stabilność i jakość realizacji, uwzględniają w cenie mieszkania rezerwę bezpieczeństwa – to standardowa praktyka w branży.

Na co warto zwrócić uwagę jako kupujący?

Cena mieszkania to nie tylko „koszt budowy”. To suma wszystkich powyższych elementów, które mają wpływ na jakość życia w przyszłości. Wybierając nową nieruchomość, warto patrzeć szerzej: nie tylko na metraż i lokalizację, ale także na standard techniczny, technologie zastosowane w budynku oraz wiarygodność dewelopera.

W naszej firmie stawiamy na uczciwość, transparentność i długofalową wartość. Jeśli chcesz porozmawiać o konkretnej inwestycji lub poznać kulisy realizacji, zapraszamy do kontaktu – chętnie odpowiemy na wszystkie pytania.